„Diamenty są najlepszym przyjacielem dziewczyny”,doskonale rozumiały to kobiety w latach dwudziestych i trzydziestych XX wieku. Wówczas w wzornictwie, architekturze wnętrz, modzie i sztuce triumfy święcił styl Art Déco a diamenty były najchętniej noszonymi kamieniami. Idealnym uzupełnieniem prostych w kroju sukienek były duże broszki,
bransolety i naszyjniki bogato zdobione diamentami.
Blask, elegancja, bogactwo, symetria, powtarzalne, geometryczne motywy – tych cech można użyć do opisania zarówno wspomnianego klejnotu jak i wnętrza w stylu Art Déco. Meble – lakierowane na wysoki połysk, ze złoconego brązu, hebanu, nie były tanie, ani dostępne dla masowego odbiorcy – podobnie jak diamenty.
Styl Art Déco narodził się jako odpowiedź na sztukę secesyjną. W odróżnieniu od niej charakteryzował się dyscypliną przestrzenną, projektowanie miało podkreślać funkcję przedmiotu, bez nadmiaru formy i ozdobności.
Meble w tym stylu cieszą się niezwykłą popularnością wśród kolekcjonerów, którzy gotowi są wiele za nie zapłacić.